Snisz mi się od czasu do czasu.

I myślę sobie wtedy, ze skoro tak jest, to znaczy, ze wciąż o mnie myślisz i uczucia, obojętnie czy to żal, czy aż nienawiść, są w tobie żywe.

Ja nie mogłabym być bardziej obojętna.

Zawsze po takim śnie zastanawiam się, co też ta moja głowa wymyśla, przetwarzajac to ponownie.

Ale to nie może być ze mnie.

Przecież nie ma Ciebie ze mną nawet na sekundę.

Pojawiasz się tylko od czasu do czasu w tych snach.


Reposted from panato